Jak ze wszystkim, tak i z konsultacją – żeby osiągnąć cel, trzeba się przygotować.
Przygotowanie obejmuje zarówno osobę konsultującą, jak i miejsce, w którym zachodzi interakcja z pacjentem.

Pomieszczenie
Idealnie, kiedy mamy do dyspozycji osobne pomieszczenie, które powinno być dobrze oświetlone (najlepiej światłem naturalnym z okna, co ma niewątpliwie wpływ na dobrostan osoby spędzającej w nim nieraz długie godziny), mieć odpowiednią temperaturę (z możliwością regulacji) i możliwość wywietrzenia lub być klimatyzowane. Nie zapominajmy również o uporządkowaniu przedmiotów się w nim znajdujących. Biurko zarzucone stertami papierów wprowadza chaos i wpływa na atmosferę konsultacji.

Wyposażenie

Wyposażenie gabinetu, poza umeblowaniem umożliwiającym wygodne usadzenie uczestników konsultacji, powinno odpowiadać wykonywanym w nim procedurom.
Jeżeli nie ma osoby wyznaczonej do regularnego przeglądu i uzupełniania wyposażenia, a zwłaszcza jego jednorazowych elementów, przed przystąpieniem do pracy należy samodzielnie sprawdzić czy mamy wszystko, czego potrzebujemy.
Wybieganie z gabinetu po brakujący sprzęt zostawiwszy pacjenta rozebranego już do badania, nie jest najlepszym pomysłem i znacząco zaburza przebieg konsultacji.

Prywatność

Jeżeli w gabinecie wykonujemy badania czy procedury wymagające przygotowania się pacjentów, np. rozebrania się, to należy zapewnić im w tym czasie prywatność. Idealne byłoby skomunikowane, choć osobne pomieszczenie z kozetką czy fotelem do badań (u ginekologów również z dostępem do toalety z bidetem), w którym pacjenci mogą się przygotować, ale jeśli nie ma takiej możliwości, to wystarczy kotara zasuwana naokoło kozetki czy – w ostateczności – przenośny parawan.

Ozdoby

Oprócz wyposażenia medycznego i mebli w gabinecie mogą znaleźć się elementy ozdobne, oczywiście odpowiednie do rodzaju pomieszczenia i zgodne z zasadami zapobiegania infekcjom oraz współżycia społecznego – gabinetu współużytkowanego z innymi nie powinniśmy dominować własną estetyką.
Wielu lekarzy umieszcza na biurku czy pobliskiej ścianie zdjęcia własne czy rodziny. Może być to przyjemny element wystroju, należy tylko zwrócić uwagę, by nie były to zdjęcia zbyt swobodne.
Zawsze dobrym pomysłem jest wykorzystanie prac pacjentów, nie tylko w gabinecie, ale również w poczekalni, na ścianach korytarzy, itp.

Usadzenie lekarza i pacjenta
W wielu gabinetach nadal króluje klasyczny układ mebli, gdzie lekarz siedzi za biurkiem, a pacjent/pacjenci od strony wejścia:

Taki układ stwarza nie tylko natychmiastową barierę w budowaniu efektywnej relacji lekarz-pacjent, ale stanowi również zagrożenie dla lekarza w przypadku sytuacji konfliktowej, zwłaszcza fizycznej agresji pacjenta. Lekarz ma wówczas odciętą drogę ewakuacji z sytuacji potencjalnie niebezpiecznej.

O wiele lepszą relację i porozumienie z pacjentem, przy jednoczesnym niezablokowanym dostępie do wyjścia, można zbudować zajmując miejsca jak poniżej:

Nawet jeśli osoby, z którymi współdzielimy gabinet, nie zgadzają się na takie ustawienie mebli i wolą pozostać za barierą z biurka, to ich przearanżowanie zajmuje dosłownie chwilę, a pozwala na o wiele bardziej przyjazną i otwartą atmosferę w czasie konsultacji.